Dalej gadała i gadała. W końcu oznajmiła: "Nie podoba mi się, jak ten kraj jest rządzony. Chciałabym, żeby moja wnuczka miała prawo do aborcji." Odpowiedziałem: "No cóż, droga pani, nie sądzę, żeby miała pani powody do martwienia się o sposób rządzenia tym krajem. Widzę, dokąd zmierza, i nie wątpię, że wnuczka będzie miała prawo do aborcji. Powiem więcej, będzie miała prawo nie tylko do aborcji, ale także do uśpienia pani." Co w dużej mierze przyczyniło się do zakończenia rozmowy.
Game | Time | WPM | Accuracy |
---|---|---|---|
79 | 2024-04-12 03:35:30 | 59.35 | 95.6% |
63 | 2024-04-05 15:53:46 | 69.57 | 96.9% |
47 | 2024-04-04 14:12:20 | 62.18 | 95.8% |
34 | 2024-04-03 23:50:10 | 61.09 | 95.7% |