Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie "cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
Game | Time | WPM | Accuracy |
---|---|---|---|
6 | 2024-06-19 08:01:42 | 32.16 | 93.5% |